Pan jest panem, ma prawo robić wiele rzeczy swojemu słudze. Ta Latynoska prawdopodobnie dostała się do tego kraju nielegalnie, więc nie jest jej na rękę odmawianie tak bogatemu młodemu człowiekowi. I nie powiedziałbym, że nie czerpała przyjemności ze stosunku, o którym mowa.
Piękna brunetka od dłuższego czasu ma na oku pewnego faceta. Aby go zabawić, przebrała się za kurtyzanę. A jego wzwód nie zwlekał długo. Wszystkie jej dziurki były już rozgrzane palcami i językiem, wilgotne szczelinki gotowe do użycia. I tak się działo. Czy była z tego zadowolona? Oczywiście, widać to było po pasji, z jaką się wiła. Ostatni akord... i sperma kapała z jej twarzy na piersi. Ech, ja też bym jej dał jeszcze kilka łyków!
Dziewczyny, ja czekam.